Cisza przed ewakuacją: sobota, Westerplatte

w Gdańsku doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym

5 lipca 2025, około godziny 12:30 — ciszę na półwyspie Westerplatte przerwał alarm. Służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o rozszczelnieniu gazociągu ziemnego na terenie terminala promowego przy ul. mjr. Henryka Sucharskiego. Strażacy, policja, pogotowie gazowe i energetyczne natychmiast ruszyły na miejsce. Zaangażowano sześć zastępów, w tym dwie jednostki Portowej Straży Pożarnej. Rozpoczęła się ewakuacja około 200 osób – pracowników terminala oraz klientów okolicznych lokali gastronomicznych

Brygadier Jacek Jakóbczyk ze straży pożarnej relacjonował: „Potwierdziliśmy obecność gazu – zarówno zapachowo, jak i miernikami. Ewakuowaliśmy około 200 osób. Teren został zabezpieczony, trwa neutralizacja zagrożenia”. Policja zabezpieczała miejsce zdarzenia i kierowała ruchem, by umożliwić sprawny dojazd służbom. Kapitanat Portu Gdańskiego wstrzymał obsługę nabrzeża, choć ruch statków w kanale pozostał — korzystne warunki wiatrowe ograniczyły rozprzestrzenianie gazu.

Co naprawdę zaszło?

Według wstępnych ustaleń, do uszkodzenia doszło podczas prac infrastrukturalnych w rejonie terminala – możliwe, że przy renowacji lub rozbudowie poszczególnych instalacji gazowych bądź sieciowych . Taka zbieżność pracy przy instalacjach i nagłego rozszczelnienia nie jest przypadkowa – to wyzwanie, z którym mierzą się administratorzy infrastruktury.

Terminal promowy na Westerplatte jest częścią gospodarki morskiej Gdańska, skomunikowaną z modernizowaną siecią Lądowego Gazociągu Gdańsk–Kolnik (projekt o wartości 954 mln zł, z końcem planowanym w 2026 roku). Inwestycje w tego typu instalacje podnoszą ryzyko kolizji infrastruktury gazowej i infrastruktury portowej—kluczowy element to bezpieczeństwo procedur, nadzorów i audytów.

Relacje świadków

Marek, 45 lat, pracownik terminala:

„Siadłem do lunchu w budynku administracji, gdy nagle poczułem ostry zapach. Potem zobaczyliśmy straż i usłyszeliśmy komunikaty: 'Proszę opuścić teren!' Ludzie zbierali się w grupy… Było nerwowo, ale służby działały sprawnie.”
Anna, kelnerka z pobliskiej restauracji:

„Goście nagle wyszli na ulicę – część z nich nawet została bez posiłków. Mieliśmy panikę, ale obsługa restrykcyjnie zamknęła lokale.”
Ekspert energetyczny, dr inż. Tomasz Górski (Politechnika Gdańska):
– To nie są incydenty losowe – „pracownicy muszą znać mapy podziemnej infrastruktury, a wykonawcy – procedury bezpiecznego kopania”.

Uszkodzenie gazociągu w miejscu o takim natężeniu — na styku infrastruktury energetycznej i morskiej — kreśli pytania o skuteczność istniejących standardów i inspekcji. Czy procedury są aktualizowane wraz z rozbudowami? Czy wykonawcy przestrzegają zasad? Widzimy tu zderzenie dynamicznej rozbudowy infrastruktury z niedoskonałością dozoru.

Terminal zlokalizowany jest na Westerplatte — symbolu początków II wojny światowej. To miejsce historyczne, pielęgnujące pamięć zbiorową. Incydent z gazem w tym miejscu rezonuje głębiej: nie tylko budzi lęk o bezpieczeństwo, lecz każe spojrzeć na to, jak nowoczesność i historia mogą współistnieć w napięciu.

Czy procedury utrzymania i kontroli instalacji są regularnie audytowane przez niezależne organy?
Czy firmy budujące czy remontujące infrastrukturę są odpowiednio szkolone i certyfikowane?
Jak komunikacja pomiędzy operatorami gazu a służbami portowymi wygląda w codziennej rutynie? Czy jest procedura „spotkania punktowego” przed rozpoczęciem prac wykopaliskowych?

To nie był autorytarny incydent – pozostajemy z pytaniami i bez ofiar. Ale system alarmował nie tylko fizycznie. Alarmowaliśmy również o ryzyku, które czai się przy kolejnych modernizacjach infrastrukturalnych. Gdzie kończy się procedura, a zaczynają luki? To nie dramatyczna opowieść z „nagłówkiem na czerwono”, lecz raczej cisza po ewakuacji, po której zostają niewypowiedziane pytania.

Czy nasza infrastruktura jest tylko efektywna, czy też odporna? Czy duch Westerplatte, który upominał się w 1939 r., dziś przypomina o czujności związanej z innym zagrożeniem — gazowym, technicznym, administracyjnym? Tamte bramy obaliły czołgi. Teraz nie wiemy, czy wystarczy im samych procedur.